Najpierw na jazdy (BTW, OSK Centrum jest bardzo przyjazne: zadzwoniłem rano i pytam, czy mogę w ośrodku zostawić rower. Miła pani odpowiedziała, że nie ma problemu. I faktycznie, nie robiła problemów :-)), a potem do Szczakowej kupić bilet na jutro - walę na Breslau, tam odbieram koszulkę i baloniki i jadę się lansować: http://www.slot.art.pl/index.php?D=62 (sekcja: namiot wschodni)
Zmieniam kolejność. Najpierw kilka słów, a potem log z GPSa.
Trasa: Byczyna - Bory - Leopold - Osiedle Stałe - Dąbrowa Narodowa - Łubowiec - Sosnowiec Niwka - Sosnowiec Modrzejów - Sosnowiec Rondo Ludwik - Sosnowiec WF UŚ Sosnowiec WF UŚ - Sosnowiec Rondo Ludwik - Sosnowiec Modrzejów - Sosnowiec Niwka - Łubowiec - Dąbrowa Narodowa - Osiedle Stałe - Leopold - Pechnik - Centrum - Bory - Byczyna
Znów mi się udało bez deszczu. Mrrr... W drodze powrotnej sporo załatwiania, w tym wywiad na temat OC i NNW. 44zł za OC na 10k PLN i NNW na 10k PLN to chyba nieźle, nie?
Trasa: Byczyna - Bory - Leopold - Osiedle Stałe - Dąbrowa Narodowa - Łubowiec - Sosnowiec Niwka - Sosnowiec Modrzejów - Sosnowiec Rondo Ludwik - Sosnowiec WF UŚ Sosnowiec WF UŚ - Sosnowiec Rondo Ludwik - Sosnowiec Modrzejów - Sosnowiec Niwka - Łubowiec - Dąbrowa Narodowa - Osiedle Stałe - Leopold - Bory - Byczyna
Dzisiaj rano odkryłem co mi przez ostatnie trzy miesiące się w rowerze obijało. Była to szprycha. Jej wymiana trwała, bagatela, dwie godziny, ale oczywiście nie obyło się bez komplikacji. Szprycha jest jednak cała i zdrowa, podobnie jak nowa opona - Schwalbe Marathon.
Jeżdżę, jeżdżę, bo autobusów nie lubię, a samochody śmierdzom (sic).
Studiuję filologię, nie lubię literaturoznawstwa, a z Uniwersytetu Śląskiego czym prędzej chcę uciec na Słowację.