Stres, czyli o tripach

Środa, 4 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Rano na jazdy, rowerem a jakże, a potem musiałem się odstresować - nocny patrol z Krzyśkiem. Zawiało nas gdzieś do Trzebini, ech. Dość chłodno - 12 stopni nocą. No i ponownie: GPS zgłupiał, więc podjazdy na oko. :/

Trasa poranna:


Trasa wieczorna:

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa luzla

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]