Kategoria Do 50km, Studenckie
Studencka jazda z głębszym sensem, czyli "Marek masz mój zeszyt".

Na zajęciach pożyczyłem zeszyt od Roksany, meine liebe Frau, bo nie miałem zadania. No nic. Zeszyt do plecaka po zajęciach i do mieszkania. Dostaję po 20 minutach SMSa: "Marek, masz mój zeszyt a ja mam jutro zaliczyć kolosa z SCSu". Rower i do Roksany. Przez Karmelicką, Szewską, Rynek, Grodzką, koło Wawelu nad Wisłę, do mostu Kotlarskiego ścieżką, później przez Rondo Grzegórzeckie (kurna, ale je rozkopali!) i Aleję Pokoju. Jeszcze Kuruszynie podrzuciłem płytę na Bajeczną. Powórt podobnie - Aleja Pokoju, Rondo Grzegórzeckie, Grzegórzecka, Wielopole, Sienna, Rynek, Szewska, Kamelicka, Grabowskiego, Kochanowskiego. Przyjemnie.

Komentarze (3)

sp***rdalaj :D

vanhelsing 22:36 czwartek, 22 maja 2008

Bo Van Helsing to ch*jowa postać z ch*jowego filmu. :->

marcus075 21:59 wtorek, 13 maja 2008

nie mekp tylko vanhelsing. Dlaczemu sie nie mogę normalnie podpisać ? !

mekp 21:30 wtorek, 13 maja 2008
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa geipo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]