Studencka jazda z głębszym
Wtorek, 13 maja 2008
· Komentarze(3)
Kategoria Do 50km, Studenckie
Studencka jazda z głębszym sensem, czyli "Marek masz mój zeszyt".
Na zajęciach pożyczyłem zeszyt od Roksany, meine liebe Frau, bo nie miałem zadania. No nic. Zeszyt do plecaka po zajęciach i do mieszkania. Dostaję po 20 minutach SMSa: "Marek, masz mój zeszyt a ja mam jutro zaliczyć kolosa z SCSu". Rower i do Roksany. Przez Karmelicką, Szewską, Rynek, Grodzką, koło Wawelu nad Wisłę, do mostu Kotlarskiego ścieżką, później przez Rondo Grzegórzeckie (kurna, ale je rozkopali!) i Aleję Pokoju. Jeszcze Kuruszynie podrzuciłem płytę na Bajeczną. Powórt podobnie - Aleja Pokoju, Rondo Grzegórzeckie, Grzegórzecka, Wielopole, Sienna, Rynek, Szewska, Kamelicka, Grabowskiego, Kochanowskiego. Przyjemnie.
Na zajęciach pożyczyłem zeszyt od Roksany, meine liebe Frau, bo nie miałem zadania. No nic. Zeszyt do plecaka po zajęciach i do mieszkania. Dostaję po 20 minutach SMSa: "Marek, masz mój zeszyt a ja mam jutro zaliczyć kolosa z SCSu". Rower i do Roksany. Przez Karmelicką, Szewską, Rynek, Grodzką, koło Wawelu nad Wisłę, do mostu Kotlarskiego ścieżką, później przez Rondo Grzegórzeckie (kurna, ale je rozkopali!) i Aleję Pokoju. Jeszcze Kuruszynie podrzuciłem płytę na Bajeczną. Powórt podobnie - Aleja Pokoju, Rondo Grzegórzeckie, Grzegórzecka, Wielopole, Sienna, Rynek, Szewska, Kamelicka, Grabowskiego, Kochanowskiego. Przyjemnie.