Pan Czerwone Światło,

Czwartek, 26 czerwca 2008 · Komentarze(4)
Pan Czerwone Światło, czyli historia o rozważnych kierowcach.

Trasa: Byczyna - Jeziorki - Wilkoszyn - Centrum - Szpital - Ciężkowice - Szczakowa - Góra Piasku - Kanty - Leopold - Pechnik - Centrum - Bory - Byczyna.
Tak. Od dzisiaj możecie do mnie mówić "master of the red light". Ewentualnie "master of the szlaban". Na pierwszym przejeździe, w Ciężkowicach, stałem 15 minut. Na kolejnym, w ciężkowicach stałem 10 minut. Za to na pierwszym miałem okazję obserwować dwa wymijające się ET22, a na drugim, uwaga, ET40! Piękny widok :-)
A potem stałem na KAŻDYCH światłach po drodze. KAŻDYCH.
Za to kierowcy rozważni a nie odważni. Czekali aż będzie wolne żeby wyprzedzać. No, jestem z was, po raz pierwszy, dumny, panie i panowie!

I taka foteczka okolicznościowa.

Komentarze (4)

Chyba wczoraj był taki dzień :)
Ja na przejeździe w Szczakowej (ok 19-tej) w strone Sosiny czekałem, aż przejadą ... 4 pociągi :D

A najbardziej zirytowani byli ludzie na motorach (ok 9 maszyn), którzy po przejeździe każdego odpalali motocykle, po czym wkurzeni wyłączali...

nomadfh 20:39 piątek, 27 czerwca 2008

Ja tam nie spotykam jakoś często ET-40. Choć fakt, nie jest to EU-09 albo PCC-Rail'owski TEM ;-))
Co do zdjęcia... Taki portret Pana Czerwonych Świateł ;-))

marcus075 12:51 piątek, 27 czerwca 2008

zaszalałeś z tym zdjęciem !

vanhelsing 11:33 piątek, 27 czerwca 2008

ET-40 to nie taka rzadkość :P

vol7 00:48 piątek, 27 czerwca 2008
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa lkazd

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]