Trasa: Byczyna - Jeleń - Sobieski - Podłęże - Pechnik - Centrum - Szpital - Wilkoszyn - Jeziorki - Byczyna. Obserwacje rowerowe: "k****, coś mam nie tak z przednim kołem". Obserwacje inne: moja nienawiść do "ruskich" sięga zenitu (ba. Nawet Zenitu Sankt Petersburg). 3-1 z Holendrami. Przy całej, równie wielkiej, nienawiści do piłki nożnej czuję się dotknięty. Szczególnie, że wczoraj Turcy orżnęli braci słowian.
Czuję się orżnięty nawet dwa razy, bo wczoraj zapowiadał się Nocny Patrol z Jarkiem i dupa. Jarosławie! Klub pedała czeka!
Ad dzieci. Do tanga trzeba dwojga ;-) Ad PKP. Mam okazję publicznie napisać co myślę, co bym zmienił, etc. to piszę. Może (jakimś zasmarkanym cudem) ktoś z PKP to przeczyta i się zreflektuje. Pogoda ducha w taką pogodę?! "To se ne da, pane Havranek!" Ad "ruscy". Ja po prostu, jako antyfan piłki nożnej, wieszczę typowo europejski finał: Ruscy vs Imperium Osmańskie ;-)
Wkurza Cię PKP i że jakieś dziecko sie na Ciebie patrzy...A gdyby to było twoje dziecko? I nie mówcie ,że nie macie dzieci ,bo w każdej chwili mieć możecie;-) Więcej pogody ducha ,przecież każdy ma jakieś problemy, oj żeby tylko takie ... Pozdrawiam serdecznie kolegę cyklistę. Ps. Towarzyszu a co do Ruskich, byli lepsi to wygrali :-) :-) :-)
Jeżdżę, jeżdżę, bo autobusów nie lubię, a samochody śmierdzom (sic).
Studiuję filologię, nie lubię literaturoznawstwa, a z Uniwersytetu Śląskiego czym prędzej chcę uciec na Słowację.