Szybko, czyli o niekonsekwencji.
Poniedziałek, 30 czerwca 2008 · Komentarze(4)
Szybko, czyli o niekonsekwencji.

Trasa: Byczyna - Jeziorki - Wilkoszyn - Centrum - postój pod Wojciechem - Szpital - Ciężkowice - Szczakowa - Góra Piasku - Kanty - Osiedle Stałe - EJ3 - Podłęże - Leopold - Pechnik - Centrum - OTK - Sobieski - Jeleń - Byczyna.

Aleśmy poszaleli dzisiaj. Umówiłem się o 20:30 z Piotrkiem i Robertem. Przyjechałem nieco spóźniony, ale i tak na nich czekałem. Piotrek miał już parę kilometrów w nogach, stwierdził, że dzisiaj wolno. Tak 24, nie więcej. Tośmy pojechali 24. Do szpitala jakieś 30, od szpitala do Ciężkowic poniżej 40 nie schodziliśmy. Nieskromnie muszę powiedzieć, że zdarzyło mi się prowadzić praktycznie całą drogę. A sam nie chciałem jakoś szybko jechać. Ledwie chodzę... Ale fajnie było muszę powiedzieć :-D

Komentarze (4)

A niby jakie mam pedały jak nie platformowe?

marcus075 23:26 poniedziałek, 30 czerwca 2008

Ale ty przecież platform nie masz :D

vanhelsing 23:23 poniedziałek, 30 czerwca 2008

Spoko, spoko, pod koniec wakacji 30 na platformie pociągnę. :->

marcus075 23:21 poniedziałek, 30 czerwca 2008

Chciałeś tak jechać to masz :P Nikt Cię nie ciągnął, prowadziłeś cały czas, bo mi się jeździć nie chce :D Kup se SPD, kiedyś pomyślimy o średniej powyżej 30 ;)

vanhelsing 23:18 poniedziałek, 30 czerwca 2008
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa otaja

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]